Tak
samo jest z wapniem. Kiedy dziecko zaczyna kształtować kości niezbędny
jest wapń i witamina D. Pobierając z organizmu matki, dziecko naraża nas
na niedobory, które mogą skutkować nadwrażliwością zębów,
demineralizacją szkliwa lub próchnica. Ważna jest - szczególnie końcem I
trymestru i początkiem II, dieta bogata w wapń. Oczywiście w aptekach
dostępne są wszelkie wspomagacze tzn. suplementy, ale nikt nie może
zagwarantować, że organizm przyswoi je w taki sam sposób jak składniki
odżywcze.
Moją
wielką obawą był właśnie niedobór wapnia. Wynikało to z faktu, że
wcześniej nie piłam mleka, jogurtów ani pochodnych ze względu na bóle
brzucha, które pojawiały się bezpośrednio po spożyciu. Moje zdrowe zęby
okazały się jednak ważniejsze i krok po kroku wprowadzałam do swojej
diety produkty mleczne. Obserwowałam własny organizm i przyzwyczajałam
go do coraz większych dawek. Zapotrzebowanie na wapń wynosi 1000–1200 mg
i odpowiada mniej więcej 4 szklankom mleka dziennie. Dobrym
rozwiązaniem, które ja stosowałam są produkty dla dzieci takie jak mleko
smakowe czy kakao, które dodatkowo suplementowane są wapniem i witaminą
D.
Pamiętać
należy, że grupa produktów mlekopochodnych nie ogranicza się tylko do
jogurtów. Na rynku mamy spory wybór białych serów, żółtych serów,
maślanek smakowych, kefirów itd. Dobrze jest wyrobić sobie nawyk
czytania składników, które zostały użyte przy produkcji produktu. Ja
zwykle wybieram naturalne jogurty i kefiry do których dorzucam owoce i
przy pomocy blendera sama przyrządzam smakowe produkty. Dobrym pomysłem
na dietę bogatą w wapń są płatki śniadaniowe dla dzieci na śniadanie.
Jedna uwaga związana z płatkami. Czytaj dokładnie skład, ponieważ płatki
typu "fit" czy "musli" zawierają ogromne ilości chemii. Ja przez cały
II trymestr jadłam na śniadania płatki Nesquik, trakcie dnia piłam
jogurt lub kefir z owocami, dodatkowo wieczorem na deser słodki serek
lub kakao. Nie liczyłam z uporem maniaka mg dziennego spożycia, ale
szybko zauważyłam, że moje zęby przestały być nadwrażliwe.
Zalecam
też odstawić wszystkie słodzone napoje w szczególności colopodobnych,
które dodatkowo przyczyniają się do demineralizacji szkliwa. Zaleciłabym
również ograniczenie słodyczy, ale to bardzo samolubne ponieważ sama
kocham słodycze i nie potrafiłam ich sobie odmówić w ciąży.
Jeśli
pojawi się jednak próchnica nie pozostaje nic innego jak wizyta u
dentysty. Nie słuchajcie porad babci, że nie wolno, bakterie w jamie
ustnej to poważny problem i należy go rozwiązać we wczesnym stadium
rozwoju co jest zdecydowanie mniej bolesne.
Najlepszym sposobem na produkcję witaminy D w naszym ciele jest półgodzinny spacer na słoneczku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz