piątek, 2 października 2015

W oczekiwaniu na cud - prawdopodobne objawy porodu


Wiele z Was tak samo jak i ja zastanawiałam się jak rozpoznam, że to już, że zaczynam rodzić. Czytałam wiele na temat zbliżającego się porodu i doszłam do wniosku, że najlepszym wyznacznikiem jest obserwacja własnego ciała. Nasz organizm skrupulatnie się do tej chwili przygotowuje nawet jeśli nie jesteśmy tego świadome.
Jedne z najczęstszych objawów świadczącym o tym, że rozwiązanie jest już blisko:
1. Obniżony brzuch. Dziecko także przygotowuje się do opuszczenia ciała mamy. Dziecko obniża pozycję zbliżając się do kanału rodnego. W tym okresie nacisk na przeponę się zmniejszy jednak wizyty w toalecie mogą być częstsze ze względu na nacisk na pęcherz moczowy.
2. Odejście czopu śluzowego– czop śluzowy to galaretowaty „korek” zamykający kanał szyjki macicy i chroniący dziecko przed infekcjami. Kiedy odchodzi czop śluzowy, do porodu może pozostać kilka dni albo zaledwie kilka godzin. Czop może być delikatnie zabarwiony na różowo. 
3. Przed porodem możesz też zaobserwować zwiększoną ilość wydzieliny z pochwy, czasem z lekką domieszką krwi. To efekt silnego ukrwienia pochwy lub objaw skracania i rozwierania się szyjki macicy.
4. Skurcze Braxtona Hicksa mogą pojawić się również już kilka tygodni przed terminem. Odróżnisz je od skurczów porodowych, tym, że są nieregularne i bezbolesne. Czasem są uciążliwe i nieprzyjemne. Kiedy Ci trudno odróżnić je od tych właściwych weź gorącą kąpiel lub prysznic, jeśli ustąpią znaczy, że to jeszcze nie pora.
5. Ból w dole brzucha – czasem przypominający miesiączkowy; może promieniować w okolice krzyża, na uda i pachwiny. Może towarzyszyć mu czucie ucisku w dole brzucha. To efekt wstawiania się główki dziecka w kanał rodny i ucisku na nerwy.
Wszystkie wyżej opasane symptomy to opisy książkowe. Poród to bardzo indywidualne przeżycie i każda mama przeżywa go w inny sposób.
Najczęstsze symptomy, że czas udać się do szpitala to:
1. Regularne skurcze - nie miną po prysznicu ani po zmianie pozycji. Zwykle lekarze zalecają aby pojechać do szpitala kiedy skurcze następują co 10 minut. Czas oczekiwania lepiej spędzić w domu niż w sali szpitalnej. Mi trudno byłoby wysiedzieć w domu. Pewnie od razu pojechałabym do szpitala.
2. Odejście wód płodowych. Oczywiście nie jest to tak spektakularne jak w filmach. Wody odchodzą powoli, stopniowo. Są również przypadki, że wody nie odchodzą więc jeśli masz regularne skurcze koniecznie udaj się do szpitala. 
W moim przypadku poród się zaczął właśnie odejście wód płodowych, ale moim doświadczeniu z porodu opowiem w następnym poście.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz